- Czego chcesz? Wyraziłem się chyba jasno, nie chcę mieć z Tobą
nic wspólnego.
- Doprawdy Reus, doprawdy?
***
- Porozmawiaj z nim, proszę.
- To nie będzie takie proste.
***
- Cały czas mnie oszukiwałeś. Wszystko co było między nami to jedno wielkie kłamstwo.
***
- To koniec?
- W takim razie, nie było nawet początku.
***
- Nigdy nie przestałem Cię kochać.
- To wszystko nie miało prawa się wydarzyć. My nigdy nie mieliśmy się prawa spotkać. Ja nie mogę jej tego zrobić, ona nie zasługuje na to. Zapomnij o mnie.
***
- To wszystko nie miało prawa się wydarzyć. My nigdy nie mieliśmy się prawa spotkać. Ja nie mogę jej tego zrobić, ona nie zasługuje na to. Zapomnij o mnie.
***
- Nie, jedyną osobą, która mnie rani, jesteś Ty. Daj mi czasu, o nic więcej Cię nie proszę.
- Dałbym Ci wszystko, chociaż czasami się zastanawiam, czy na to zasługujesz.
***
- Nigdy więcej miłości, nigdy więcej.
_____________________________
dortmunder-junge.blogspot.com - część pierwsza.
Tak bardzo się cieszę mogąc znów czytać i komentować Twojego bloga. Chciałam na jakiś czas odciąć się od bloggera, lecz widząc powiadomienie od Ciebie, po prostu nie mogłam przejść obok tego, i wzięłam się od razu do czytania i komentowania.
OdpowiedzUsuńTak bardzo tajemniczy jest ten prolog...Nie jestem w stanie sama osobiście odszyfrować pomiędzy kim toczą się poszczególne fragmenty rozmów, a to sprawia, że jeszcze bardziej jestem zniecierpliwiona oczekiwaniem na pierwszy rozdział.
Lecz chyba Miki i Marco się nie rozstali, prawda ? Liczę że są i będą (!) nadal bardzo szczęśliwi razem.
Pozdrawiam,
Patrycja